
..zbałamucił mnie dotykiem
zachwycił pomrukami zmysłów
omamił swoim zapachem
niczym syrop nasączył duszę
trawiąc bezdroża miłości
czarem magii ukazał piękno
bezszelestnie skropił zakamarki
smakiem czułych pieszczot
i upoił drżącą rozkoszą..
..przychodzą takie momenty, gdy szukam oddechu ciszy i spokoju w tym wielkomiejskim hałasie.. potrzebuję małą chwilkę wyciszenia, odpoczynku - mam czasem dość chaosu w swojej główce i poplątania myśli.. czy pisać dziś lewą czy prawą ręką? (uśmiech).. troszkę melancholijnie, może nieco smutno? nostalgicznie.. taaak.. wszystko ma swój czas, bo jest czas na radość, czasem na smutek i łzy i.. oczywiście jest czas na miłość..;D
..kiedy słońce już zajdzie
chowając dzień za horyzont
niebo okrywa płaszcz nocy
malując atramentową barwą
siedząc obserwuję wszechświat
w gwiazdach odbicie swych marzeń,
słychać ciche kroki księżyca
stąpającego na krawędzi mroku
smugami księżycowej poświaty
trzepoczą lśniące rzęsy myśli
przywołują kształty wspomnień
warkocz marzeń zamiata ciszę
obsypując tęczą wszystkie sny
upaja piękną muzyką noc
utkana nutkami z gwiazd
o miłości, przyjaźni i tęsknocie..