niedziela, 23 sierpnia 2009

tęczowy sierpień..


..usiadłam sobie pod rozłożystą lipą
czuję nęcące słodkie zapachy
a lipa pachnie miodem
w gorącym słonecznym powietrzu
słone kropelki zwilżają ciało
swawolny wiatr schładza zakamarki
słychać ciche brzęczące pszczoły
w głębokich oddechach sierpnia
skowronków dzwonki rozbrzmiewają
a nad słonecznikami lazurowe niebo
w sierpniowe południe zastygam
tak leniwie, sennie, słodko
patrzysz na mnie - tkliwie jak zawsze
w sierpniowym słońcu z kłosów
po trawie skrada się szeptem
zielona dojrzała barwa lata
i ulegasz tej magii melodii
w zaklętych nutek szeptów
kołyszą tęczowe skrzydła..

14 komentarzy:

airborne pisze...

Czytam i czytam, słowa wydusić nie mogę z zachwycenia od rana.Nie napiszę nic,niech za komentarz służy pełna wymowy cisza?
Pozdrawiam z szacunkiem .

AnSa pisze...

..tak, cisza potrafi mówić.. dziękuję za serdeczne słowa.. pozdrawiam ciepło..;)

airborne pisze...

Piękny,piękny wiersz:-)))

AnSa pisze...

..to tylko spięte agrafką zapisane na skrawkach papieru słowa..;D.. miłego dnia..;)))

airborne pisze...

Agrafka wysadzana brylantami wielkimi jak wyobraźnia,kolorowymi jak maki ;-)

AnSa pisze...

.. brylanty to lśniące marzenia a wyobraźnia tęczą się mieni..:D

airborne pisze...

Podziwiam talent i umiejętność jego uzewnętrzniania w postaci grafiki, słowa,kultury komunikacji.
Wyobraźnia pozwala słowami malować realistyczne kolorowe obrazy uwzględniając odcienie poszczególnych barw i kształtów.Czytając oczyma wyobraźni widzę jak słone kropelki potu zwilżają twoje ciało spływając.
"w zaklętych nutek szeptów kołyszą"
piękno>

AnSa pisze...

..dzień dobry H.. dziękuję, miło Cię czytać jak zawsze.. a przez to Twoje 'chwalenie' mojej osoby jeszcze wpadnę w samouwielbienie?(śmiech)..
ale żarty żartami dobrze jest być skromną Istotą.. pozdrawiam ciepło i miłego dnia.. :)

airborne pisze...

Ze skromnością do twarzy WIELKOŚCI.
Powodzenia życzę.

AnSa pisze...

..po cóż wielkość, która może byc złudna? lepiej znać swoje miejsce na Ziemi..:)
miłego dnia.. ;]

airborne pisze...

Wielkości ducha nie można przecenić.
Jest "wielki" albo go nie ma.
Myśli swobodne porwane wiatrem.***

AnSa pisze...

..wobec powyższego stwierdzenia dot. Wielkości skoro jest niezmienna niech tak zostanie..:)
a myśli ulatują ku obłokom i są niczym piórko na wietrze..;D

rdza pisze...

ładnie piszesz
dziękuje za odwiedzinki i pozdrawiam serdecznie

AnSa pisze...

..dziękuję za odwiedziny i miły wpis.. pozdrawiam serdecznie..:)