wtorek, 20 października 2009

idylla zachodu..


..zanikają obrazy dnia odpływając w niebyt
jeszcze rozświetlone promieniami słońca
zasną niedługo gdzieś za horyzontem
blask zorzy bezszelestnie przemyka lazurem
szept wiatru pieści miekkie obłoki
skończy się idylla cudnego zachodu
zmierzch rozsieje atramentową mgłę
wilgotnym chłodem zakrywając świat..

16 komentarzy:

yann pisze...

superbe jadore les lueurs sur cette image

Holden JAREK Cyprian pisze...

:( NIE CIEPIĘ chłodu, zimna. Oj, nie!

el pisze...

piekna notka.pozdrawiam:)

Anonimowy pisze...

właśnie dlatego, że nie cierpię chłodu chętnie do Ciebie Anso, zaglądam, bo jesteś jak ciepła mgła :-)

Anonimowy pisze...

Przemijanie ...nawet dnia jest nostalgiczne , ciepłem słów otulone
Pozdrawiam goraco

Dominika pisze...

Tak, to taka cudna nieuchwytna prawie chwila kiedy dzień przemienia się w noc...
Pięknie to napisałaś. Pozdrowienia ślę..:)

AnSa pisze...

Yann :

..merci beaucoup pour vos paroles..
Nous vous remercions de votre visite..:)

AnSa pisze...

Holden Caulfield :

..marznąć też nie znoszę ale zawsze można jakoś sobie uprzyjemnić nawet chłody..:)))
np. ogrzewać sie siedząc przy kominku, a na zewnątrz wyjść odpowiednio ciepło ubranym..:D
pozdrawiam serdecznie..:)

Sehraeuber pisze...

beautiful sky, very moody.

AnSa pisze...

El :
..bardzo dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam bardzo serdecznie..:)

Emma :
..jest mi naprawdę bardzo miło Emmo :D
dziekuję za Twoje przemiłe słowa..:)

Nettika :
bardzo piękne słowa - dziękuje..:)
pozdrawiam bardzo serdecznie..

Czarodziejka :
..bo zachody słońca mają coś z magii - są bosko cudne!
dziekuję za śliczny komentarz i pozdrawiam bardzo ciepło..:);*

AnSa pisze...

Walter Neiger :
..thank you for this beautiful comment and visit ..:))

AnSa pisze...

:D

Małgorzata pisze...

I znów można tu odpłynąć w uspokojenie:)

AnSa pisze...

..dziekuje.. zawsze miło czytać Twoje ciepłe słowa..:)
pozdrawiam serdecznie..

airborne pisze...

Tak ciepło że aż gorąco, rozgrzewasz myśli dając ukojenie. Pomyślności;)))

AnSa pisze...

..brakowało mi Twoich słów Henry..:)
cieszę się ogromnie,że jesteś - spij smacznie..:D