czwartek, 30 lipca 2009

ufność..


..księżyc rozjaśnia swą poświatą
i otula śpiące sny iskrami życia,
wplata ufność między rzęsy
maluje włosy magią nocy,
wynurzyłam się z szarej udręki
bo przyszła pełnia cudnych barw
i świeżością zachwyca oczy
do słodkich szaleństw zaprasza
smutki gasi jednym tchnieniem
piękna muzyka słodkiej nadziei..
otworzyłam serce na oścież
na skrzydłach sfrunęła i usiadła
w duszy wymościła sobie miejsce
i zasnęła słodko i spokojnie..
obudziłam się radośnie
i..wdycham rzeźkość poranka..:*

2 komentarze:

airborne pisze...

Otwartość serca,myśli,duszy najpiękniejszy podarunek czyniący
dzień świątecznym, pełnym przepełniającej radości.
Piękny wiersz emanujący nadzieją
spełnienia.
Wdychaj "rześkość poranka" i zachowaj
na cały dzień.
Rozproszyłaś najmroczniejsze myśli.
Mam dobre przeczucia pomimo zawirowań .

AnSa pisze...

..dziękuję za słowa wiary we mnie..:).. myślę, że z wiekiem przybywa nam doświadczeń i stajemy się bardziej 'mądrzy życiowo' - postrzegamy inaczej, mamy inne wartości.. wiesz tak samo jak Ja, że różnie w życiu bywa s Ja WIEM na pewno, że nie wolno się poddawać, bo ZAWSZE trzeba znaleźć wyjscie z przeróznych sytuacji(czasem trzeba czekać dłużej, a czase trwa to krócej).. a odrobina ciepła na pewno pomoże i sprawia radość.. z ogromną przyjemnością odwzajemniam pozdrowienia i uśmiech..;)